baca10, zmiana
[O1] Nie można zredukować z 2 biegu na 1
Zwiń
X
-
Są sytuacje, które tego wymagają. Trudno, by zatrzymywać auto całkowicie przed włączeniem jedynki, prawda? Poza tym ruszanie z bardzo małej prędkości i 2. biegu też obciąża silnik i przyciera sprzęgło. Moje TDI nie lubi podnoszenia się z miejsca na dwójce, wymaga zbyt długiego przytrzymania sprzęgła, ale inaczej gaśnie. Podobnie jak kontynuowanie jazdy pod stromą górkę gdy sytuacja wymaga redukcji do 1. Albo przygotowanie się do zjazdu z bardzo stromej górki (hamowanie silnikiem na 1. biegu).
Oczywiście można redukować z 2. na 1. bieg. I zawsze jest to mniejszy lub większy opór - na ile, to zależy od konkretnej skrzyni. Ta w mojej O2 TDI akceptuje to całkiem nieźle. Dla porównania, w starym Golfie III 1.9 TDI było jeszcze lepiej, jak w masło, a w Vectrze C 1.9 CDTI jest gorzej i dość brutalnie.
Dwie rady z własnej praktyki:
- redukcja do 1.biegu np. podczas dojeżdżania do skrzyżowania, o ile nie planujemy zatrzymać samochodu, powinna odbyć się możliwie najpóźniej, tzn. w momencie gdy auto ma najniższą prędkość, a sama czynność wykonana z czuciem - nie na chama. U mnie wygląda to tak, że bieg wchodzi praktycznie sam, lekko popychany, bez żadnego zmuszania, na dwie fazy - najpierw popycham z dwójki na położenie środkowe, oczywiście cały czas wajcha idzie po lewej krawędzi, a za moment, dohamowując, popycham wajchę tylko ciut mocniej i jedynka gładziutko wskakuje sama. Gdy patrzę jak bezceremonialnie tą samą czynność wykonuje moja wiecznie spiesząca się żona, to widzę, jak bardzo delikatnie ja ją wykonuję :lol:
- redukcje do 1. przy większych prędkościach rzędu ~20 km/h mogą wiązać się z szarpnięciem. No i synchronizatory mają sporo pracy. Można temu skutecznie przeciwdziałać - robisz przegazówkę. Sprzęgło, wajcha na luz, puszczasz sprzęgło, dajesz gaz, ponownie wciskasz sprzęgło i wkładasz z luzu jedynkę, puszczasz sprzęgło, jazda. Trochę praktyki i całkiem płynnie można to robić. Brak szarpania i przeciążeń to przede wszystkim ulga dla elementów samochodu, bo pasażerowie i ich komfort mają znaczenie drugorzędne :P Powiem więcej - inne biegi też czasami tak redukuję, zwłaszcza gdy muszę gwałtownie zredukować bieg (szybka decyzja o wyprzedzaniu, albo konieczność natychmiastowego przyspieszenia - np. z 5. do 3. lub z 4. do 2.), albo gdy chcę mocno wyhamować silnikiem. Przegazówka poprawia synchronizację i znacząco eliminuje szarpnięcia/obciążenia.
M.
[ Dodano: Pon 27 Cze, 11 17:33 ]
Zamieszczone przez JanuszSzChyba wszystkie auta tak mają.Jedynka nie jest synchronizowana,więc nie jest wskazana próba wkładania w czasie jazdy.Powinna służyć do ruszenia z miejsca.
M.666 4U
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez JanuszSzChyba wszystkie auta tak mają.Jedynka nie jest synchronizowana,więc nie jest wskazana próba wkładania w czasie jazdy.Powinna służyć do ruszenia z miejsca.
A w żuku 3 biegowa z jedynką do siebie i w dół to cala była bez synchronizacji, to była jazda
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez JanuszSzChyba wszystkie auta tak mają.Jedynka nie jest synchronizowana,więc nie jest wskazana próba wkładania w czasie jazdy.Powinna służyć do ruszenia z miejsca.
Komentarz
-
-
abba, ale co znaczy "mam problem"? Wrzucasz 1 z oporem? czy w ogóle nie możesz jej wrzucić?
Zawsze jak lekko tocząc się z 2 wpycham na 1, to nie jest tak łatwo jak np. z 3 na 4. Jest pewien opór. W każdym autko tak było. Zależy jak bebechy w skrzyni sie ustawią, raz jest z lekkim oporem, raz idzie jak po maśle. Ale wejść musi przy minimalnej prędkości. Porównaj jak jest w jakimś innym autku!
Zamieszczone przez abbaCzy w ogóle powinno się redukować biegi z drugiego na pierwszy?pozdrawiam - Darek
Komentarz
-
-
Zgodnie z teorią bieg pierwszy służy wyłącznie do ruszania. Praktycznie w każdym aucie wbicie jedynki jest niemożliwe do momentu prawie, że zatrzymania się. Jeździłem wieloma samochodami i w większości działa to tak samo.
Pozostaje przyjąć to do wiadomości i nauczyć się jeździć tak aby nie redukować do jedynkiOctavia 2.0 BKD
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez abbaGeneralnie biegi chodzą bardzo ładnie, ale jadąc ok. 15km/h na drugim biegu chcę wrzucić pierwszy bieg to mam z tym problem.
Zamieszczone przez beavisoPoza tym ruszanie z bardzo małej prędkości i 2. biegu też obciąża silnik i przyciera sprzęgło. Moje TDI nie lubi podnoszenia się z miejsca na dwójce, wymaga zbyt długiego przytrzymania sprzęgła, ale inaczej gaśnie.
Ps. U mnie w benzynie tak do 15km/h wchodzi jedynka całkiem ok, potem nie chce, a jeszcze potem zgrzyta :diabelski_usmiechA6 Avant 1.9 TDI AVG - przedlift
AR 156 SW 1.9 JTD 16V - półlift
O1 Combi 1.6 MPI BFQ - polift
-------------------------------------------------
Dysponuję kasownikiem do poduszek VAG
Komentarz
-
Komentarz